poniedziałek, 29 października 2018

Peter Wohlleben, czyli jak zmienić spojrzenie na planetę w kilkuset stronach



SEKRETNE ŻYCIE DRZEW

"Gdy rozpoczynałem zawodową karierę leśnika, tyle wiedziałem o sekretnym życiu drzew, ile rzeźnik o uczuciach zwierząt." - tak zaprasza nas autor do lektury swej fenomenalnej książki
Humor, fakty, konkret to jest coś co urzekło mnie w niej najbardziej. Po przeczytaniu tej książki zaczniecie na pewno baczniej obserwować naturę a przede wszystkim lepiej ją rozumieć, mniej się jej bać i jeszcze bardziej zachwycać się cudownością naszej Planety.

Czy wiedzieliście, że drzewa potrafię rozpoznawać ślinę?
Dlaczego jedne drzewa wolą samotne życie a drugie wolą żyć stadnie?
Dlaczego w świecie drzew nie warto się spieszyć?

Na te i wiele wiele naprawdę wiele pytań odpowie Wam Peter Wohleben w fantastycznej książce "Sekretne życie drzew"



DUCHOWE ŻYCIE ZWIERZĄT

Ta książka Was zaskoczy. W życiu nie spodziewalibyście się jak bardzo nasi bracia mniejsi są do nas podobni.
"Koguty okłamujące kury? Łanie pogrążone w żałobie? Zawstydzone konie?"
Czy wiedzieliście, że urocze wiewiórki potrafią zjadać ptaki?
Czy zwierzęta mogą naprawdę kochać? I czy mogą naprawdę kochać ludzi?
Schludność świń, wdzięczność psów, kłamstwa muchówek i inne pasma intryg świata zwierzęcego. Już dziś zapraszam do lektury. Autor jak zwykle zaskakuje i jak zwykle nie szczędzi żartobliwego tonu.




NIEZNANE WIĘZI NATURY

Trzecia już z serii niezwykłych książek Allana. Ostatnia, która jest jakoby scaleniem, holistycznym spojrzeniem na świat, która określa nasze położenie, nasze zadanie i naszą ludzką odpowiedzialność na Planecie Ziemia.

Jak działają ekosystemy? Dlaczego ważne jest by nie zaburzać jego pracy? Jaki to będzie miało wpływ na nasze życie? "Natura przypomina wielki mechanizm zegarowy. Wszystko tu jest przejrzyście uporządkowane i zazębia się ze sobą, każde stworzenie ma swoje miejsce i swoją funkcję."



Cytat z części "Nieznane więzi natury"

"Mieszka tam dziewczyna o imieniu Gabi. Gdy miała cztery lata, zdarzało jej się niechcący upuścić w ogrodzie coś do jedzenia. Wrony nie kazały długo na siebie czekać i pałaszowały niespodziewane prezenty. Później dziewczynce weszło w nawyk świadome dzielenie się z wronami zawartością pudełka z lunchem, bo lubiła te ptaki. A w końcu zaczęła je systematycznie karmić. W tym celu wystawiała pojemniki z orzechami, rozstawiała miseczki z wodą i rozrzucała w trawie psią karmę. To był punkt zwrotny w ptasio-ludzkich relacjach. Od tej pory bowiem wrony również zaczęły przynosić Gabi podarki. Były to niewielkie odłamki szkła, kawałki kości, perełki lub śrubki, które ptaki wkładały do opróżnionych pojemników w charakterze podziękowania dla dziewczyny. Do dziś zdązyła się już uzbierać zdumiewająca kolekcja."





Co do samych wersji ilustrowanych.... kochani przepiękne fotografie różnych zakątków Polski pogłębią Wasz nastrój i przeniosą w leśne odmęty, tak, że sami będziecie w stanie poczuć obecność Wielkiego Ducha Lasu i poczujecie się bezpieczni w objęciach Wiecznej Matki Natury. Słyszycie? Oni są obecni w rytmie Naszych serc... bo wszyscy jesteśmy połączeni....


czwartek, 2 lutego 2017

Terry Pratchett- Świat finansjery

Witajcie w magicznym świecie Terry'ego Pratchett'a, który o dziwo jest całkowicie podobny do naszego świata oczywiście w metaforycznym, choć często dosłownym znaczeniu.
Świat finansjery wprowadza nas w świat intryg, pogoni za złotem i jego prawdziwą wartością. Oczywiście muszą pojawić się tak zabawne momenty, że pospadacie z krzeseł (bądź łóżek, bądź w zależności, gdzie czytacie, chyba, że czytacie na stojąco- to wtedy będziecie musieli usiąść). Książka jest też idealna dla miłośników psów i dla walczących.
Były oszust dostaje propozycję prowadzenia mennicy i zarządzania bankiem. Okazuje się też, że Królewska Mennica przynosi straty. Trzystuletni mag zaczepia jego dziewczynę, a jemu samemu grozi ujawnienie mrocznej przeszłości, choć Gildia Skrytobójców może załatwić go wcześniej. Niesamowitą postacią jest tu też sam Śmierć. 
Ale najważniejsze. Książka jest satyrą współczesnej organizacji pewnych spraw.
Przeczytajcie! Zobaczycie!

niedziela, 22 stycznia 2017

Dwie nogi źle- cztery nogi dobrze- Orwell i Folwark Zwierzęcy

Wciągnięta w lekturę książki o historii Polski- Lechii nie zapominam o polecaniu tych, które już przeczytałam.
Zapraszam wszystkich do przeczytania wspaniałej książki tak pięknie ukazującej prawdę o systemie, o rewolucjach, które suma sumarum znowu doprowadzają do stanu z przed rewolucji- czyli jemy ten sam niedobry cukierek w nowym opakowaniu. Brzmi znajomo? Czytając tę książkę uśmiejecie się do łez, by później rzewnie zapłakać nad losem zwierząt z folwarku. Tak łatwo można się z nimi utożsamić i znaleźć w nich przyjaciela a nawet o zgrozo ! samego siebie?
Autor książki miał problem z jej wydaniem. Myślę, że nie tylko dlatego, że trwała akurat wojna. Początkowo książkę Orwella odrzucono nie tylko na rynku rosyjskim ale i na rynku amerykańskim, gdyż, jak stwierdzała odmowa wydawnictwa Dial Press, „książki o zwierzętach nie sprzedają się dobrze w Stanach Zjednoczonych. Po jednej stronie rewolucja rosyjska i rozwijający się socjalizm po drugiej stronie kulejący w kryzysie kapitalizm. Cóż - dwie strony tego samego kija?

Książka uczy kochani jak rewolucji nie przeprowadzać, jak nie dać się zrobić w balona. A do Waszych mózgów kochani i serc należy wymyślić i wywnioskować jak rewolucje należy przeprowadzić prawidłowo. Wtedy zadanie odrobione! Odmaszerować!





sobota, 14 stycznia 2017

Rewolucyjna książka- Słowiańscy Królowie Lechii!

Trafiłam na niesamowitą pozycję, którą czytam z zapartym tchem. Jestem w trakcie konsumowania jakże ważnej dla wszystkich Polaków, Lechitów, treści. Prawda o naszych dziejach, o naszej historii- prawdziwej historii.
Sięgnijcie po nią jeśliście ciekawi, sięgnijcie po nią koniecznie, bo czuję coś, że należałoby zmienić wszystkie podręczniki do historii.
Janusz Bieszk bohaterem narodowym a nawet światowym :)
Znalezione obrazy dla zapytania słowiańscy królowie lechii

poniedziałek, 9 stycznia 2017

Żywe jedzenie albo dlaczego krowy są drapieżnikami Paweł Sebastjanowicz

W "żywym jedzeniu albo dlaczego krowy są drapieżnikami" możemy dowiedzieć się rewolucyjnych treści ze strony badań naukowych i własnego doświadczenia autora na temat surowej żywności. Paweł Sebastjanowiz humorystycznie, merytorycznie i zarazem lekko opisuje nam szczegółowo jak przebiega proces trawienia człowieka jak również innych zwierząt udowodniając i pokazując jakie jedzenie dla jakiego gatunku zwierzęcia jest idealne i nie obciąża go. Porusza temat enzymów, autolizy czy odżywiania mikroflory, która jest bardzo ważna dla człowieka.

Przy okazji możemy się również nauczyć jaki rodzaj diety jest najbardziej odpowiedni dla naszych pupili.
Wszyscy, którzy chcą się dowiedzieć czegoś więcej o diecie witariańskiej,  by jej spróbować, znaleźć argumenty do dysputy w swoim środowisku lub samemu zająć się badaniami- zachęcam do przeczytania tej książki!


Pan Paweł pokazuje nam, że krowy rzeczywiście są "drapieżnikami", cytuję:
"Za chwilę udowodnię Wam, Drodzy Czytelnicy, że to krowy są prawdziwymi
drapieżnikami, a dotychczas postrzegane jako drapieżniki lwy są roślinożerne.
Krowy, tak samo jak ludzie, nie trawią celulozy za pomocą swoich enzymów trawiennych (fermentów). Rośliny, którymi odżywiają się krowy zawierają celulozę. Ta celuloza jest rozkładana przez mikroflorę, mieszkającą w prze-wodzie pokarmowym. Krowy mają ogromny, około 300-litrowy żołądek, składający się z kilku komór. Przeżuta przez krowę trawa, obficie zmoczona śliną trafia do pierwszej komory,
zwanej żwaczem. Żwacz jest wielkim kotłem browarnym, w którym mikroorganizmy intensywnie pracują i nieustannie się rozmnażają. W jednym tylko gramie zawartości żwacza znajduje się 10 miliardów bakterii i ponad milion pierwotniaków i orzęsek. Celuloza jest pokarmem dla bakterii; bakterie są pokarmem dla pierwotniaków. Wszystkie one, z dużą prędkością, rozmnażają się w tej ciepłej papce.
Gdy koncentracja mikroorganizmów w żwaczu osiąga odpowiednią wartość, krowa odsysa jego zawartość do drugiego oddziału, zwanego czepcem, a trawa jest zwracana do jamy ustnej i przeżuwana jeszcze raz. Co się dzieje w czepcu? Sprytna krowa zalewa go swoim sokiem trawiennym i wtedy
odbywa się znana już nam autoliza indukowana. Mikroorganizmy autorozkładają się i produkty ich rozpadu zostają wchłonięte przez organizm krowy. Krowa odżywia się zabitymi żywymi organizmami i dlatego jest drapieżnikiem. Trawa jest pożywieniem mikroorganizmów, a nie krowy! Co natomiast robią lwy? Lwy zjadają w pierwszej kolejności wnętrzności zabitego zwierzęcia i to razem z zawartością
żołądka, a ponieważ jest on spiżarnią rozpuszczonych składników pokarmowych, pochodzących z roślin,
to lwy są roślinożerne. Jest to oczywiście żart (...)"

Życzę miłej lektury!

niedziela, 8 stycznia 2017

Mistrz i Małgorzata

Inspirująca Książka i do tego zdecydowanie Magiczna... ale niech wa ta magia nie zwiedzie, bo okazuje się, że magia może być rzeczywista- słowami Wolanda "masz w to w co wierzysz".
Rok 2016 jest 50 rocznicą wydania tej Myślącej Książki.
Pierwsza wersja nosiła tytuł "Konsultant z kopytem" niestety nie przeszła przez rosyjską cenzurę. Powieść została wreszcie opublikowana w miesięczniku „Moskwa”.
Książka dzieli się na część moskiewską i część jerozolimską. Niesamowite postacie, które pomimo swych niecodziennych cech nie przykuwają zbytnio uwagi tzw. zwykłego człowieka a jeśli już to prawdopodobnie ów człowiek jest zwyczajnie chory.
Czy Diabeł ze swą świtą jest podobny do Mefistofelesa?
Czy Wolność zwycięża?
Czy Mężczyźni powieści są naprawdę ambitnymi idealistami a nie tylko ambitnie gonią za pieniędzmi?
I czy którakolwiek ze współczesnych kobiet poszłaby za głosem serca i odrzuciłaby wszelkie konwenanse w imię Mądrości?
Pełna groteskowości i humoru, pełna prawdy pomiędzy wierszami a czasami nad wyraz wprost wypowiadanej- powieść, którą każdy Myślący powinien przeczytać.
Motto utworu pochodzi z Fausta Goethego i brzmi:
… Więc kimże w końcu jesteś?
- Jam częścią tej siły,
Która wiecznie zła pragnąc,
Wiecznie czyni dobro.

piątek, 6 stycznia 2017

David Mitchell

Autor uważany za jednego z największych eksperymentatorów piśmiennictwa. Jest pisarzem brytyjskim. Urodził się w 1969. Mieszkał przez rok na Sycylii, przez 8 lat uczył angielskiego w Hiroszimie, w Japonii. Aktualnie mieszka w zachodniej Irlandii.
Jego strona internetowa: http://www.thousandautumns.com
Jego twórczość:
  • Widmopis (Ghostwritten, 1999, wyd. polskie 2003)
  • sen_numer_9 (number9dream, 2001, wyd. polskie 2002)
  • Atlas chmur (Cloud Atlas, 2004, wyd. polskie 2006)
  • Konstelacje (Black Swan Green, 2006, wyd. polskie 2007)
  • Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta (The Thousand Autumns of Jacob de Zoet, 2010, wyd. polskie 2013)