niedziela, 22 stycznia 2017

Dwie nogi źle- cztery nogi dobrze- Orwell i Folwark Zwierzęcy

Wciągnięta w lekturę książki o historii Polski- Lechii nie zapominam o polecaniu tych, które już przeczytałam.
Zapraszam wszystkich do przeczytania wspaniałej książki tak pięknie ukazującej prawdę o systemie, o rewolucjach, które suma sumarum znowu doprowadzają do stanu z przed rewolucji- czyli jemy ten sam niedobry cukierek w nowym opakowaniu. Brzmi znajomo? Czytając tę książkę uśmiejecie się do łez, by później rzewnie zapłakać nad losem zwierząt z folwarku. Tak łatwo można się z nimi utożsamić i znaleźć w nich przyjaciela a nawet o zgrozo ! samego siebie?
Autor książki miał problem z jej wydaniem. Myślę, że nie tylko dlatego, że trwała akurat wojna. Początkowo książkę Orwella odrzucono nie tylko na rynku rosyjskim ale i na rynku amerykańskim, gdyż, jak stwierdzała odmowa wydawnictwa Dial Press, „książki o zwierzętach nie sprzedają się dobrze w Stanach Zjednoczonych. Po jednej stronie rewolucja rosyjska i rozwijający się socjalizm po drugiej stronie kulejący w kryzysie kapitalizm. Cóż - dwie strony tego samego kija?

Książka uczy kochani jak rewolucji nie przeprowadzać, jak nie dać się zrobić w balona. A do Waszych mózgów kochani i serc należy wymyślić i wywnioskować jak rewolucje należy przeprowadzić prawidłowo. Wtedy zadanie odrobione! Odmaszerować!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz